Pozostajemy we wczorajszych, jesiennych klimatach i dziś mam dla Was cudną, jesienną sesję zdjęciową PM. Stylizacja na nieco chłodniejsze dni – urocze bolerko, delikatny kwiat we włosach, woalka, czerwony bukiet i wspaniałe, nisko zachodzące słońce. Uwielbiam jesień, właśnie z uwagi na światło. Słońce paradoksalnie jesienią i zimą jest bliżej ziemi, niż w lecie i dlatego zdjęcia zrobione w plenerze o tej porze roku są takie bajkowe. Niesamowicie podoba mi się czerwony akcent w postaci bukietu – róże i kalie oraz czerwony szezlong na którym Panna Młoda pozowała. Akcent kolorystyczny doskonale wygląda na tle drzew pozbawionych liści oraz nieco surrealistycznych ruin. Bardzo stylowa i niezwykła sesja!